O mnie

Dlaczego Mariposa?

Mariposa to po hiszpańsku motyl.
Motyl pojawia się przed tobą na chwilę, by za moment zniknąć, dając znać, że po prostu jest. Trudny do złapania, niezależny i decydujący o tym gdzie przycupnie. Żyje krótko, ale intensywnie. Swoim pięknem zachwyca każdego. Rzadko spotykany, przez co niezwykły..
..a w moim studio treningowym ma symbolizować osobę niedoskonałą podejmującą wyzwanie (larwa motyla). Kogoś, kto jest nie do końca idealny, ale rozpoczyna by bliżej ideału być.
Z dnia na dzień coraz bardziej zaczyna przypominać motyla. Kształtuje się jego wygląd, zmienia sposób poruszania i pogląd innych na niego. Wyfruwajac zyskuje pewność siebie i dryfuje swodobnie na wietrze wzbudzając zachwyt.

To o samej nazwie.

A o mnie?

Jestem szczęśliwą mężatką szczęśliwego męża.
Mam własne studio treningu personalnego, gdzie prowadzę ludzi pod kątem dietetycznym i treningowym. Współpracuję z firmą caterigową smak-fit prowadząc ich fanpage (część mojej pracy- marketing i PR) podobnie jak swój własny na FB (Mariposa personal studio).
Uwielbiam robić wiele rzeczy, z czego poza moim zawodem/pracą/pasją największą radość czerpię z gotowania, jedzenia, malowania, oglądania filmów, czytania książek, robienia zdjęć i ogólnego życia w tak zwanym pędzie. Podróże to coś na co nie szkoda mi pieniędzy, bo każde nowe miejsce to nowi ludzie, nowe zapachy, smaki i obrazy..
Niestety shopping też mogę zaliczyć do tej grupy, jak każda szanująca się kobieta ?
Aha, jestem też fizjoterapeutą, kosmetyczką po szkole kosmetycznej i w przyszłości doktorem. I autorką książki. Może kilku..
I co ważne – składakiem – tak nazywane są osoby, które mają nie swój organ. Mnie przypadła wątroba. Jest fajna. Poznałyśmy się 7 lat temu. Chcę Wam pokazać, że pomimo wszelakich przeszkód można żyć życiem, o którym zawsze się marzyło.
Uwielbiam motywować i sprawiać, że inni się uśmiechają. Chce to zrobić i z Wami! Gotowi?
So,
Let’s do this guys! ??

  •  
  •  
  •  
  •  
  •